Co wydarzyło się w 778 r. pod Roncevaux?
Do bitwy pod Roncevaux doszło ponad 300 lat przed spisaniem „Pieśni o Rolandzie” i w okolicznościach zupełnie odmiennych od tych opowiedzianych przez XI-wiecznego poetę Turolda. Kto w takim razie dowodził tylną strażą Franków?
Któż nie zna albo przynajmniej nie słyszał o arcydziele starofrancuskiej epiki znanym jako „Pieśń o Rolandzie”? Wychowały się na nim przecież pokolenia miłośników rycerskich przygód, wasalnej wierności i dworskiej miłości. Postacie tytułowego wodza, siostrzeńca cesarza Karola Wielkiego i wzoru cnót rycerskich i chrześcijańskich, jego wiernych towarzyszy broni – kuzyna Oliwiera i walecznego arcybiskupa Turpina, jak i wrogów – zdrajcę Ganelona oraz saraceńskiego króla Marsyla, inspirowały wyobraźnię wszystkich twórców „chanson de geste” w całej Europie przez następne stulecia. Co ciekawe, bitwa pod Roncevaux, o której tu mowa, naprawdę miała miejsce ponad 300 lat przed spisaniem „Pieśni o Rolandzie”, ale w okolicznościach zupełnie odmiennych od tych opowiedzianych przez XI-wiecznego poetę Turolda. Kto w takim razie dowodził tylną strażą Franków? I kto tak naprawdę odpowiada za klęskę wojsk Karola Wielkiego w Pirenejach – muzułmańscy Saraceni, chrześcijańscy Baskowie czy może ktoś zupełnie inny? I czy po wiekach jesteśmy jeszcze w stanie ustalić imię ich zwycięskiego wodza?
Między mitem a historią
Jeśli zatem patrzeć pod kątem treści zawartej w „Pieśni o Rolandzie”, to w całej tej opowiedzianej przez Turolda historii doszło do niesamowitego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta